Nie martw się o wpływ wymowy filmu na Amerykanów - ci, co mogliby pod jego wpływem ewentualnie nabawić się antypolonizmu, po pierwsze go nie będą oglądać, po drugie i tak zapewne kojarzą Polonię z Bolonią, albo z wypastowanymi butami, albo zgoła z niczym znanym im się to nie kojarzy (poza "polish jokes"). Widz trochę bardziej świadomy i tak ma Polaków za antysemitów, "wiejskich buraków" i... brudasów. Natomiast elity (u nas to też film "elitarny", choćby przez cz-b. konwencję) nie dostrzegą w nim antypolonizmu tylko dokładnie to, dzięki czemu jest to film nietuzinkowy; Amerykanie są zresztą przyzwyczajeni do filmów rozliczeniowych (mieli cały zalew po Wietnamie) i wiedzą, że to zbawienne katharsis.
Co do "seryjności tematyki" zajrzyj na dyskusje nad "Idą" a zobaczysz, jak jest ona aktualna. Tłumaczę tam zajadłym antysemitom i obrońcom "prawdziwej polskości", że im więcej będą pluli, tym bardziej świat będzie miał Polaków za ksenofobów i kołtunów i tym więcej będzie takich filmów. Fakt, że nie potrafimy równolegle produkować dzieł budujących pozytywny obraz Polski i Polaków a w każdym razie takich dzieł o większej wartości artystycznej (szkoda, że "Katyń" i "Wałęsa" takimi filmami nie są).

zgoda, nie potrafimy produkować takich filmów. a wiesz dlaczego? bo nie ma na nie pieniędzy. dlaczego nie ma na nie pieniędzy? bo nie są antypolskie. nie wpisują się w ideologię wszystkich k...rew, agentów tworzących establishment, mających na celu osłabianie jedności, patriotyzmu, kultury, zakłamywanie historii. no i poza tym filmy z nurty polskiego antysemityzmu wojennego mają dużą szanse zostać dostrzeżone przez żydowski hollywood. na arenie międzynarodowej jeszcze tylko polskie filmy o gejach i lesbijkach są zauważane, ale już w trochę mniejszym stopniu. także Polska to homosie i antysemici

Nie wcinaj się tu ze swoimi prymitywnymi teoriami ksenofobicxnymi, jak normalni ludzie rozsądnie dyskutują o filmie i jego wydźwięku na świecie.

Prymitywne to jest twoje myślenie zasilane masowymi mediami, bo ich wydźwięk, słownictwo, chamska retoryka, bije po oczach z twojej wypowiedzi.

Polecam obejrzeć, wsłuchać się i spróbować zrozumieć.
https://www.youtube.com/watch?v=7on1AetI_V4

Następny wojowniczy ksenofob...
Jeżeli Michałkiewicz, znany faszysta i antysemita, jest twoim idolem, to nie mamy o czym rozmawiać.
Oddaję: "Prymitywne to jest twoje myślenie zasilane faszystowskimi teoriami, bo ich wydźwięk, słownictwo, chamska retoryka, bije po oczach"
Polecam przeczytać i spróbować zrozumieć choćby "Małego księcia" a jeżeli to za trudne, to "Marysię i krasnoludki" lub elementarz. Może do twojego zatrutego nienawiścią móżgu dostanie się trochę humanizmu.

Moje zarzuty miały uzasadnienie, taka jest różnica między moją o twoją inteligencją. :D Media zrobiły ci wodę z mózgu, innym językiem już nie potrafisz się posługiwać... twoje wypowiedzi to obrzucanie ludzi nieprawdziwymi mocnymi określeniami, robisz to bezmyślnie nie zastanawiając się w zasadzie co znaczą słowa którymi się posługujesz, takimi jak "faszysta", "antysemita", "ksenofob", a tymi prymitywizmami przypominasz nawet trochę Niesiołowskiego. :D Co więcej nie poznajesz dokładnie treści, którą chcesz skomentować. Polecam zejść na ziemie, zostawić masowe media i zacząć samodzielnie myśleć, trafniej dobierając słowa, oraz rozważyć to, co oglądasz i jak oceniasz. W mediach też wmówili ci że jesteś winny zbrodniom, za które powinieneś się wstydzić i masz pokutować za te grzechy, w ramach tego płacić odszkodowania dla żydów za holokaust, co zresztą już zostało postanowione na górze, teraz tylko trzeba to przepchnąć takimi filmami, książkami i innymi mediami, aby przekonać masę że jesteśmy winni, bo obozy koncentracyjne były polskie, a nie niemieckie. Zauważ ile teraz powstaje takich "dzieł" stawiających polaków po złej stronie. Media niszczą naszą historię, co już ładnie rozprawili się z powstaniem warszawskim które przecież było głupotą, a nie powodem do dumy narodowej.

Potwierdzasz tym tekstem, że pasuje do ciebie "faszysta", "antysemita", "ksenofob" i parę innych jeszcze pejoratywnych kwalifikacji.
Ja swoje liberalne poglądy ukształtowałem co najmniej pięćdziesiąt lat temu i niewiele się one od tego czasu musiały zmienić.
Reszta twoich zarzutów jest wręcz śmieszna: "robisz to bezmyślnie nie zastanawiając się w zasadzie co znaczą słowa którymi się posługujesz", "nie poznajesz dokładnie treści, którą chcesz skomentować", "Polecam zejść na ziemie, zostawić masowe media i zacząć samodzielnie myśleć, trafniej dobierając słowa, oraz rozważyć to, co oglądasz i jak oceniasz", "wmówili ci że jesteś winny zbrodniom, za które powinieneś się wstydzić i masz pokutować za te grzechy, w ramach tego płacić odszkodowania dla żydów za holokaust".
Zero punktów za trafność.

Nie zauważasz problemów które poruszam, w dodatku nadal upierasz się przy określeniach których albo nie rozumiesz, ze swojej niewiedzy, dlatego tak się przy tym upierasz, albo nie zależy ci na tym żeby coś rozumieć i siejesz to co wszędzie w sieci i w mediach. Poza tym nie sądzę że dwa komentarze dają racjonalną podstawę do tak mocnych określeń... mam nadzieję że zaczyna docierać do Ciebie to co napisałem. :)

Nie rób z siebie świętoszka i intelektualisty. Jak zacząłeś dyskusję?: "Prymitywne to jest twoje myślenie zasilane masowymi mediami, bo ich wydźwięk, słownictwo, chamska retoryka, bije po oczach z twojej wypowiedzi"; potem: "taka jest różnica między moją o twoją inteligencją"; dalej: "Media zrobiły ci wodę z mózgu". To są te twoje problemy?!
Jeśli dobrze rozumiem, nie utożsamiasz się z poglądami niejakiego Michałkiewicza, którego mi poleciłes? Wtedy wycofam swoje zarzuty o faszyzm i ksenofobię. Tylko po co mi dałeś ten link? Niestety, to jedyny materiał do dyskusji, bo cała reszta twoich tekstów to argumentum ad personam, które w dyskursie się nie liczą, tylko dyskredytują, zarówno etycznie jak i mentalnie, człowieka nimi się posługującego.
Posługując się twoją metodą, mogę ci pełnoprawnie zadać pytanie: "dlaczego bijesz swoich rodziców, żonę i dzieci a do tego staruszków i inwalidów na ulicy?".
Dotarło?

Ale spokojnie, adekwatnie zareagowałem na Twój atak w stosunku do kolegi,. Niczego się nie wypieram, choć nie ma osoby na świecie z którą zgadzałbym się w każdym zdaniu, ale gość na temat naszej sytuacji wypowiada się sensownie, zresztą nie tylko on podobnie ją ocenia. A Ty w swoich kilku komentarzach obsmarowałeś mnie, kolegę i michałkiewicza, wymyśliłeś po kilka określeń na każdego, po kilku wymienionych wiadomościach :D Ale mimo to liczyłem że potrafisz samodzielnie myśleć, ale to chyba silniejsze od ciebie, ciągle jakieś schematyczne teksty "ad presona", niedobrze mi się robi jak czytam takie teksty o niczym. Jeszcze raz, atakuję twoje zachowanie, czyli atak na kolegę i brak myślenia, bezmyślne obrzucaniem mocnymi określeniami, brak chęci zrozumienia, czyli poziom rozmowy żywcem z mediów. Poza tym zarysowałem problem który wiążę się z tym filmem.

Jak widzę, nie dotarło. > ciągle jakieś schematyczne teksty "ad presona" <. Jeśli nie wiesz, co znaczy ARGUMENTUM AD PERSONAM, to nie mamy o czym dalej rozmawiać. W odpowiedzi otrzymałem znów te same gołosłowne supozycje. Niczego poza tym nie "zarysowałeś".
Jak dorośniesz, to porozmawiamy. Na razie EOD!

heh wiem co to argument ad personam ale innego nie mogło być skoro rozmawiamy o twoim zachowaniu, rozumiesz ? To jest to twoje bezmyślne schematyczne myślenie. To nie moja wina że brakuje ci inteligencji aby wyłapać problem który zarysowałem.

edit: zresztą nawet błędnie użyłeś tego określenia, bo to odbieganie od tematu dyskusji i uderzanie w cechy osobiste dyskutanta. Rozmawialiśmy o twoim ataku na kolegę i innych zachowaniach, więc nigdzie nie odbiegłem od dyskusji.

"ale innego nie mogło być skoro rozmawiamy o twoim zachowaniu". Nie, nie o tym rozmawiamy. To ty usiłujesz mi przypisać jakieś złe cechy, używając przy tym gołosłownych i obraźliwych określeń. Dyskusja to posługiwanie się argumentami na jakiś temat - ty zaś za temat uznałeś moją propozycję, żeby "zyziekk" nie przeszkadzał w dyskusji o filmie. NIc do tej dyskusji nie wniosłeś. Jeśli tak chcesz, to proszę, twoją metodą:
Jesteś niedorostkiem, nie rozumiejącym (to à propos inteligencji, do której pretendujesz namolnie i bez skutku) zasad dyskusji (brak jakiejkolwiek, poza linkiem do twojego "autorytetu, prezentacji poglądów) ale też uporczywie nie potrafiącym wyjść poza śmieszne ataki ad personam. Jedyne, co o tobie mogę powiedzieć pozytywnego, to że w miarę sprawnie posługujesz się polszczyną (czego nie można powiedzieć o innych na sąsiednich tematach się prezentujących twoich "współwyznawcach" spod znaku ksenofobów i kołtunów). Niemniej, nie nadajesz się do merytorycznej dyskusji. ponieważ:
- jesteż zarażony poglądami uznanymi nawet przez prawo za niedopuszczalne;
- brak ci dostatecznej inteligencji;
- nie potrafisz dyskutować, posługujesz się wyłącznie inwektywami.
Na koniec dedykuję ci twoje własne słowa: "To jest to twoje bezmyślne schematyczne myślenie. To nie moja wina że brakuje ci inteligencji".

Koooniec. EOD

Nie stosuj moich słów jeśli ich nie zrozumiałeś, bo to wygląda karykaturalnie. Nadal nie rozumiesz co to argument ad personam , co dowodzi że posługujesz sie pojęciami bezmyślnie. Wyzywasz ludzi od faszystów, ksenofobów, antysemitów po jednym komentarzu, to tez pokazuje obraz twojej inteligencji i jak słuszne są twoje słowa, ile mają sensu. Poza tym znowu stosujesz prymitywną retorykę z mediów, polegającą na "wyrywaniu słów z kontekstu". Nawet nie miałeś na tyle przyzwoitości aby zacytować całe zdanie. Także napisz coś jeszcze to będę miał więcej argumentów, bo ty naprawdę nie myślisz.

Ciągle ble, ble, ble...

> Argumentum ad personam (łac. argument skierowany do osoby) – pozamerytoryczny sposób argumentowania, w którym dyskutant porzuca właściwy spór i zaczyna opisywać faktyczne lub rzekome cechy swego przeciwnika. < - masz, niedouku.
Pasuje do ciebie jak ulał.

Nie rozumiesz że ja napisałem do Ciebie tylko z tego powodu że zaatakowałeś jednego dyskutanta? Nie podoba mi się takie zachowanie, zwłaszcza że przy tym nie miałeś za wiele do powiedzenia, poza tamtymi bzdurnie użytymi określeniami. Poza tym, po części zgadzam się z tamtą osobą, nie jest to też diagnoza odosobniona, co więcej wykształceni ludzie, którym media jeszcze nie zmieliły mózgu, albo nie opłaciły, również podzielają podobne stanowisko. Czyli nie tylko "oszołomy" podzielają ten pogląd, i tutaj zdrowy rozsądek podpowiada że nawet jeśli myśli się inaczej, to może warto przemyśleć to inne stanowisko, a nie z góry używać bezmyślnych określeń i retoryki medialnej, kontynuując strategię obecnych polityków polegającą na dzieleniu społeczeństwa, takimi łatwiej zarządzać, bo nie przelewają energii na zwalczanie tego co faktycznie jest powodem dziadostwa w Polsce, to przelewają ją miedzy sobą, a politycy mogą być spokojni, dalej bezkarni i rujnować kraj dalej. Musimy myśleć, a nie słuchać medialnej papki i potem się tak zachowywać.

Mielesz w kólko to samo. "że zaatakowałeś jednego dyskutanta", "nie miałeś za wiele do powiedzenia, poza tamtymi bzdurnie użytymi określeniami", "wykształceni ludzie, którym media jeszcze nie zmieliły mózgu, albo nie opłaciły", "nie tylko 'oszołomy' podzielają ten pogląd", "używać bezmyślnych określeń i retoryki medialnej", "myśleć, a nie słuchać medialnej papki".
Nie pamiętasz, jak ty mnie zaatakowałeś? ("Prymitywne to jest twoje myślenie... itd.). To normalne? Nic nie miałeś do powiedzenia, poza a. a. p.. Może to tobie media "zmieliły" mózg? Ty jesteś "płatną tubą"? Jak podzielają, to oszołomy.
Może ty jesteś bezmyślny i używasz niedozwolonej retoryki ?
Umiesz tylko pluć i innym wciskać swoje własne wady (brak inteligencji, bezmyślne uleganie wpływom, stosowanie inwektyw).
Spadaj, mały...

co za głupota cały czas ci tłumaczę że to była adekwatna reakcja do twojego ataku, jeśli robisz coś takiego to się licz z konsekwencjami, czy to takie trudne do pojęcia ?

Adekwatna i permanentna i jeszcze obrażliwa.

a nie była adekwatna ? czy użyłem jakiegoś innego słowa niż te które ty użyłeś do określenia tamtej osoby ?

Skończyłem już z toba.

Miej pretensje sam do siebie.

...

nie obrażaj się już

...

Nie nudzi Ci się? Czy żydzi mordują i prześladują palestyńczyków?

Mordują rzadko, częściej zabijają; prześladują notorycznie.
Odpowiada?
Jeszcze mi się nie nudzi...

Nie przeszkadzaj panu w szerzeniu propagandy... :)

Panowie to byli za feudalizmu a propaganda za komuny.
Jeśli pominiemy, że ja tu się świetnie bawię, to ewentualnie zgodzę się na antypropagandę lub postpropagandę.

Kiedy zaczniesz używać pojęć które rozumiesz ?

Kiedy przestaniesz bić żonę?

Z tego w sumie, sobie śmiechłem również. :)

Jak45 a powiedz szczerze, jesteś ateistą, żydem, katolikiem, agnostykiem...?

Wybacz, jeśli zbyt osobiste pytanie.

Zapytaj w Mosadzie, oni nam tam robią dossier ze wszystkich wypowiedzi (z tym, że pewnie tylko najgorszym antysemitom; dla reszty baz danych nie wystarczy...).

a nie ważne :)

Nieważne.

porządek trzeba było zrobić, takie kłamliwe gnioty do śmieci. :)

O co ci chodzi? Z kim czy czym porządek?

myślenie nie boli

Myślenie nie, ale zgadywanie, co ktoś ma na myśli w wypowiedzi oderwanej od kontekstu już tak.
Jakimi konsekwencjami?!

Chyba jesteś nieprzytomny, gdzie tutaj napisałem o jakiś konsekwencjach ? Moja wypowiedź jest jasna.

myślenie nie boli

prześpij się, napij kawy i wróć :D

Zacytowałem ci twoje własne słowa.
Dlatego, jeszcze raz: O CO CHODZIŁO Z TYM PORZĄDKIEM ?.
"gnioty do śmieci" to jedyne zrozumiałe (z tym, że to tylko hasło nawołujące do przemocy, jak na nazistowskim parteitagu).

Zastosuj moje rady :)

Nie ma po co z takimi ludźmi prowadzić dyskusji nie warto traci się tylko czas. Taki mój apel na przyszłość. Niby taki antysemicki by się wydawało kraj a dziwnym trafem jakoś muzeum żydów w Polsce jest i to w całości wybudowane z naszych podatków.
I to co chwila używanie słowa antysemityzm. Pozwolę sobie zacytować jego fragment jego wypowiedzi.

"Co do "seryjności tematyki" zajrzyj na dyskusje nad "Idą" a zobaczysz, jak jest ona aktualna. Tłumaczę tam zajadłym antysemitom i obrońcom "prawdziwej polskości", że im więcej będą pluli, tym bardziej świat będzie miał Polaków za ksenofobów i kołtunów i tym więcej będzie takich filmów"

Świat to na szczęście nie wyłącznie nacja żydowska.

"Ida" 3mln
"Pokłosie" 3,5 mln
"Wałęsa" 6 mln
"Pilecki" - 0zł
"Historia Roja" - cztery lata walki o wejście do kin.
"Wołyń" brakuje 2.5 mln na dokończenie tematyka tego filmu będzie opowiadała jak to UPA mordowała Polaków na Wołyniu nie mieszczący się w głowie normalnemu człowiekowi bestialski sposób. Wniosek jest jeden te filmy nie szkalują Polski na świecie dlatego mają problem z budżetem w porównaniu z tymi które zostały bez przeszkód zrealizowane.

Muzeum zostało w części sfinansowane z podatków, oraz temat jakiś czas temu "ucichł", przez co próbując mnie pouczać z kim warto, a z kim nie warto rozmawiać, sam odgrzewasz temat, czyli reagujesz na to co tamta osoba napisała, świadomie czy nie, prowokując ją do odpowiedzi.

To z kim dyskutujesz, a z kim nie to już twoja sprawa. Ja sam osobiście nie wdaje się w takie dyskusje które nie prowadzą nawet do niewielkiego konsensusu.
I nie dbam o to czy ja taką osobę prowokuje do odpowiedzi czy nie tacy ludzie sami sobie znajdą to co ich sprowokuje.
I nikogo nie mam zamiaru pouczać. Wyraziłem swoje zdanie do którego mam pełne prawo jak każdy z nas.